Deutschland & Germany
WWW.CZAT.ONET.PL
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Deutschland & Germany Strona Główna
->
Off-topic
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
NOWOŚCI
----------------
NOWOŚCI
Deutschland & Germany
----------------
Deutschland & Germany
Operatorzy pokoi
Miss und Mister pokoju
Skargi i zazalenia
Ban
Nie tylko czat ...
----------------
Zyczonka i pozdrowionka ;)
Ja i moja fotka
Czat
----------------
Czat
czat serwisu
Wolne forum Deutschland & Germany
----------------
Off-topic
Wolnosc slowa
Forum
Rozrywka
ADMIN
----------------
Admin
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
zielonooka333
Wysłany: Sob 16:42, 21 Paź 2006
Temat postu:
teraz to ja sie wzruszylam..........................................
sigiboy007
Wysłany: Sob 15:10, 21 Paź 2006
Temat postu:
LIBERTANGO napisał:
.. faktycznie szkoda ze tak daleko....i
podwiozl bym ciebie do oczka.......egal czy daleko, czy nie....
sigiboy007
Wysłany: Sob 15:07, 21 Paź 2006
Temat postu:
Ciesze sie ze temat odzyl, pisalem na poczatku, lubie ten temat.......
Liebus.....fajnie, ciesze sie ze od twojego serducha tez cosik na swieze powietrze wyplynie i potrafisz znalezsc odwage na to zeby sie, wyzalic, wyplakac, podyskutowac.......I prosze ciebie nie becz, bo inni to czynia, niech oni becza jak......ty wiesz kto....
napisalas wspanialy poscik..........
moglbym go zanalizowac ?..ah zrobie to poprostu, nie bede sie pytac......
przyjaciel droga gajusio ma z toba plakac i ma sie cieszyc twoim szczesciem, tzn. tym gdy ty jestes szczesliwa....powinien sie "poprostu razem z toba cieszyc ze wszystkich milych przezyc, oczywista niemilych tez. w takim momencie powinien tobie pomoc, poradzic, pocieszyc, czy bog wie cio....
piszesz ze czarownie uciekli twoi przyjaciele.......nie, to nie uciekli twoi przyjaciele tylko inne ludki, ktore na miano "przyjaciela" nie zasluguja.....jestes madra, inteligentna, powinnas wiedziec, kto ciebie opuszcza i za takimi osobkami nie beczec, nie martwic sie , nie stresowac....powinnas lepij uwage zwrocic na takie osobki, ktore naprawde sa zyczliwe dla ciebie....i ty to umiesz, ja to wiem........o twoim mezu mowkalem ci juz dawno temu......teraz sama piszesz o oddalaniu.....sam fakt, ze maz opuszcza zone ( mowiac.......niewiem cio powiedzial, ale wyjechal.) daje do myslenia.....tak nie robi prawdziwy maz, prawdziwy przyjaciel, prawdziwy czlowiek...prawdziwy kofany czlowiek....
wiesz prosze cie , uwazaj na siebie po twoim posciku..........po tym ogloszeniu...
APELUJE:PSIAPSIOLKA POSZUKIWANA!!!!"
bo......
ah...konczem
LIBERTANGO
Wysłany: Pią 16:57, 20 Paź 2006
Temat postu:
Boshe.... jak bedziecie tak pisac to sie pobecze.... mam oczy w strasznie mokrym miejscu
A tak na powaznie, dziekuje Zielonooka, bardzo i milo.... faktycznie szkoda ze tak daleko.Pozdrowienia i buziaki
zielonooka333
Wysłany: Pią 14:33, 20 Paź 2006
Temat postu:
liberko, bardzo lubie sposob w jaki piszesz, lubie TWOJE wypowiedzi,slowa pociechy,jestes tez blizniaczkiem tak jak ja, czuje ze mamy wiele wspolnego...... szkoda ze mieszkasz tak daleko:-( pozdrowki
LIBERTANGO
Wysłany: Pią 9:03, 20 Paź 2006
Temat postu:
I zrobilo sie tak powaznie....i smutno tak troche. Kazdy chce miec przyjacol...ja tez. Kiedys przeczytalam ze prawdziwym przyjacielem nie jest ten kto razem z toba placze tylko ten kto potrafi cieszyc sie twoim szczesciem.I pewnie jest w tym troche prawdy. Duzo moich przyjaciol znikalo w czarodziejski sposob w takich wlasnie momentach. Czy teraz mam przyjacol? Nie, nie mam.Mam bardzo dobrych znajomych, kolezanki z podworkowej laweczki, mam siostry. Mam tez oczywiscie meza... chyba powinien byc przyjacielem. Beh... nie jest, jest coraz bardziej obcym mi czlowiekiem. I nie mylic milosci z przyjaznia... to dwie rozne roznosci.
Z natury jestem bardzo otwarta i bardzo ufna...zbieram za to kopy i szturchance.Mimo to wierze ze istnieje prawdziwa przyjazn. Wierze tez w przyjazn pomiedzy mezczyzna i kobieta... taka bez sexu.Bo wtedy to juz nie jest przyjazn.Z przyjacielem nie chodzi sie do lozka. Byc moze zyskasz kochanka na "pare razy" ale stracisz przyjaciela.
Usmiechnelam sie czytajac zakonczenie postu Zielonookiej....psiapsiolka poszukiwana....i chyba tez wywiesze w oknie ogloszenie: PRAWDZIWY PRZYJACIEL POTRZEBNY OD ZARAZ
zielonooka333
Wysłany: Wto 17:05, 17 Paź 2006
Temat postu:
PRZYJACIEL.....to ktos kogo bardzo bym chciala, tzn mowa wlasciwie o prawdziwie babskiej przyjazni,taka psiapsiolka od serca...kiedys kilkanascie lat temu byla osoba ,ktora by byla dobrym materialaem na psiapsiolke dla mnie, niestety.... odeszla:-( jest tez moja siostra ktora bardzo kocham, z ktOra o wszystkim pogadac moge, ale niestety w POLSCE(widzimy sie 3 razy w roku)mieszka:-( i znowu kolo sie zamyka. tutaj niestety nie poznalam dziewczyny ,ktora moglaby byc moja przyjaciolka, bardzo nad tym ubolewam, moze i sama sobie winna jestem , zbyt szybko ufam ludziom, a oni wykorzystuja tylko moja naiwnosc. smutne to ,ale prawdziwe niestety.APELUJE:PSIAPSIOLKA POSZUKIWANA!!!!
Iwcia_NRW
Wysłany: Wto 7:59, 17 Paź 2006
Temat postu:
Przyjazn to wielkie slowo...Nie jest latwo znalezc przyjaciela w wieku ze tak powiem..po 20 stce ,gdzie zazwyczaj mamy juz lekko skrzywione myslenie dobrami materialnymi ,lepszym autem,lepsza praca,kiedy juz zapominamy sie ze liczy sie byc a nie miec....Ja mam jedna dlugoterminowa przyjaciolke ,jeszcze z czasow gdy z piornikiem do szkoly sie chodzilo:) i jedna krocejterminowa ,ale nie krotko,juz na obczyznie zdobyta:)AQ co do przyjazni miedzy facetem i kobieta...ojejjj,to meka dla obydwu stron,no chyba ze ona jak kupka ladna a on homo niewiadomo...Ale tak na powaznie to mysle ,ze to niemozliwe,skonczy sie na podlozu(koc,dywan...hihi) erotycznym,wowczas albo sie rozstana(beda wspomnienia o zajefajnym seksiku albo tez nie)albo beda tylko sypiac ze soba od czasu do czasu i po przyjazni.....Moze sie myle,nie upieram sie,wiec mnie nie zaraz nie zakrzyczcie...okay?
A meskie wydanie przyjaciela?To moja bardziej owlosiona Polowa i po trosze moj mlodszy brat (bo starszego nie posiadam...).Pozdro;narka:)
Szamanka
Wysłany: Pią 19:02, 06 Paź 2006
Temat postu:
Przyjaciel?....tak ale przez duze P
Mam wiele znajomych, ktorzy pomoga w razie czego.....moge jednak smialo powiedziec, ze mam tez przyjaciolke ( wlasciwie to od pieluch). Nie zawsze jednak bylo tak, ze moglismy na siebie liczyc....wchodzilo na to wiele czynnikow ( jej wczesny wyjazd do Niemiec, jej nagle milczenie), ale nadeszyl czasy, kiedy odnalazlysmy sie na nowo. Dzis wiem, ze moge na nia liczyc, ze jest dla mnie w kazdej minucie i nie wazne o ktorej godzinie zadzwonie...Ona poprostu jest.
Jest tez druga osoba....ta poznana raczej na pewnym Forum, a wiec forma wirtualna ( plec meska) Kazdy z nas ma swoje zycie, swoje sprawy, rodziny.....a jednak znow moge smialo powiedziec, ze to przyjaciel przez duze P. Jak kazda baba mam swoje humorki i zle dni i w razie gdy potrzebuje " meskiej chusteczki" takowa otrzymam....
Niestety nie mam mozliwosci czestego widywania sie, rozmowy o niczym i o wszystkim, wiem jednak, ze gdy napisze lub mam ochote zadzwonic, zawsze moge na to liczyc.
Dziekuje, ze mam takiech Przyjaciol....
pozdrawiam
wiking34
Wysłany: Pią 14:58, 06 Paź 2006
Temat postu:
LOMINKO ja tyle razy na ciebie kukam a ty nic
wi
king
Lyjo
Wysłany: Pon 17:39, 02 Paź 2006
Temat postu:
z nojlepszym przijacielym jezech juz przeszlo rok lozyniony
_coolnix
Wysłany: Pią 22:10, 29 Wrz 2006
Temat postu:
siga bo prowda godom, wierz mi
sigiboy007
Wysłany: Pią 15:15, 29 Wrz 2006
Temat postu:
cool ales se chopie zmienil, takigo cie nieznom....
Lominus, to straszne wiem.......Znam to...Miec meza dzieci i byc samom....To jest najgorsze co moze byc, jak sie nie mozna meza, czy zony poradzic, poprosic o pomoc..To jest szajse.........Czasami kolega czy kolezanka pomoze, ale maz lub zona to nie.....Buuuu, ile ja sie przez to wyzalilem i nabeczalem......
Jesli chodzi o przyjaciol z czata, lub w ogolnym zyciu to moge tobie/wam napisac ze myslalem ze mam.....
Kazdy tak mysli, ale do tego momentu jak sie nie dowie ze nima.....
Chetnie sie szczerze przyznam, ze moze niemam a ktos chcialby moim byc, ale ja nie wyciaglem do tej osoby reki..ale jakby chciala ta osoba nim byc, to by zapytala czemu nie wyciagam, albo ?
Jednak raczej uwazam , ze bardzo trudno jest znalezsc sobie przyjaciela w dzisiejszych czasach...To gorsze i trudniejsze jak osmiogodzinna praca za pare eurosow..
Dzieki za uwage
_ coolnix
Wysłany: Pią 7:54, 29 Wrz 2006
Temat postu:
tu od chuja pseudoprzyjaciol buki mosz recht;)
Lominka
Wysłany: Pią 0:25, 29 Wrz 2006
Temat postu:
...mowie o obrazliwych komentarzach,nie smiem myslec ze moglabym wykasowac cos czego nie powinnam
)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Arthur Theme
Regulamin